We florystyce żałobnej wybór kompozycji, jej barwy kwiatów wiąże się z osobistym stosunkiem do zmarłego. Trafny dobór kwiatów pozwala oddać hołd i szacunek najbliższemu sercu człowiekowi.
Opisana poniżej kompozycja będzie ułożona z czerwonych róż. Kolor czerwony jest oczywistym wyborem kompozycji od najbliższych. Dlatego też wieńce z czerwonych róż są najczęściej zamawiane przez najbliższą rodzinę. Czerwone róże przekazują wyrazy szacunku, miłości i odwagi.
Oczywiście w naszej kompozycji jako dopełnienie użyjemy także innych kwiatów, będą to drobne kwiaty astrów i gipsówka. Wiązanki żałobne składamy w kościele lub na grobie.
Jako wieńce leżące muszą być rozbudowane w górnej części, tj od strony gdzie znajduje sie rączka we florecie, dalej musimy zastosować technikę stopniowania i na końcu wiązanka musi być płaska i wydłużona.
Na przykładzie mojej kompozycji podłożem wiązanki żałobnej sa gałązki iglaków jodły pospolitej. Wystarczą naprawdę dwie piękne gałęzie aby zbudować kompozycję.
Pierwszą czynnością jaką musimy wykonać jest zamoczenie floretu w wodzie do której dodajemy odżywki do kwiatów ciętych, po to by roślinność zachowała świeżość jak najdłużej.
Następnie bardzo ważną rzeczą jest wznocnienie floretu drutem wyrobowym, którym przebijamy dolną część gąbki i łączymy go z plastikową osłonką floretu skręcając drut ze sobą szczypcami. Wiązanka ma posiadac kształt wydłużonej łezki.
Do przygotowanego mokrego floretu zaczynamy wbijać gałązki jodły, zaczynając od strony gdzie wiązanka będzie płaska i wydłużona. Użyjemy tutaj długiej piękne gałęzi, następnie wypełniamy boki drobnymi gałązkami tak aby powstał kształt łezki.
Od strony gdzie znajduje się rączka floretu wbijamy gałąź pod kątem około 45 stopni.
Mamy już przygotowaną bazę pod kompozycję.
Następnie wbijamy w odpowiednie miejsca dodatkową zieleń: prosty długi liść kordyliny po to by optycznie wydłużyć wiązankę, od strony gdzie kompozycja będzie rozbudowana także wbijamy trzy liście kordyliny, ale w tym przypadku muszą być one zwinięte w pół i umieszczone jako stojące koła.
Możemy teraz umieszczać kwiaty w naszej kompozycji. Wyznaczany miejce, punkt gdzie nasza kompozycja będzie najwyższa i wbijamy tam pierwszy kwiat, mastępnie dokładamy następne róże, pamiętając o zasadzie stopniowania, gdzie kwiaty muszą być coraz niższe. Po ułożeniu róż zaczynamy dodawać w wolne miejsca kwiaty astrów i gipsówki.
Gdy ułożymy już wszystkie kwiaty, zwracamy uwagę czy nie ma jeszcze pustych miejsc, gdyby tak było musimy koniecznie dodać jeszcze zieleni, pamiętając by gąbka floretu była całkowice zamaskowana przez naszą roślinność.
Na koniec możemy spryskać całą naszą kompozycję sprayem do kwiatów żywych, by nadać jej świeżości i elegancji.