– Społeczeństwo się starzeje i w niedalekim czasie może brakować miejsc na cmentarzach – zauważa Zenon Różycki, prezes MPGN-u w Grudziądzu. To właśnie Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami ma zająć się budową, kolejnej w naszym województwie, spopielarni zwłok. Ma ona powstać przy ul. Jaskółczej w pobliżu istniejącego cmentarza komunalnego.
Jak się okazuje pierwszy etap budowy nekropolii w Grudziądzu pokazuje, że powierzchnia na której są grzebane zwłoki, po 15 latach jest praktycznie w całości zagospodarowany. – Drugi etap budowy cmentarza pozwoli na pochowanie około 6000 ciał w przeciągu kilku lat – szacuje Zenon Różycki. Jak informuje szef MPGN-u współczesne piece nie stanowią najmniejszego zagrożenia dla środowiska, gdyż proces spalania odbywa się w sposób bezdymny i bezzapachowy. Zenon Różycki zaznacza także, że za budową krematorium przemawia aspekt finansowy.
– Tradycyjna metoda pogrzebu jest droższa. Miejsce na grób i sam nagrobek muszą być większe, a więc i droższe – mówi szef grudziądzkiej spółki. – Urnę można też pochować w już istniejącym i zajętym grobie, przed upływem wymaganych 20 lat.
Grudziądzka spopielarnia będzie składała się z: poczekalni, spalarni, sali pożegnań, sal do ceremonii wyznaniowych, chłodni, pomieszczeń do przygotowania zwłok i technicznych oraz socjalno – sanitarnych. – W tym roku planujemy opracowanie dokumentacji techniczno – projektowej oraz uzyskanie niezbędnych pozwoleń środowiskowych i budowlanych – dodaje Zenon Różycki, prezes MPGN-u i jednocześnie zwycięzca plebiscytu „ Gazety Pomorskiej” na „Menadżera Roku”. Zgodnie z szacunkami, budowa krematorium ma trwać w latach 2018-2020. Koszt tej inwestycji wraz z infrastrukturą to ok. 2,5 mln. zł.
Czytaj więcej: http://www.pomorska.pl/wiadomosci/grudziadz/a/w-grudziadzu-ma-powstac-krematorium,11813124/